No niestety mnie ten film dość mocno rozczarował. Dziwna mieszanka gorzkiej komedii romantycznej (sic!) z dramatem o lustracji i młodzieżowym kryminałem. I ŻADEN z tych wątków nie został dostatecznie pogłębiony. Wszystkie są słabe. Wyszło z tego jakieś obyczajowe nie wiadomo co. Rozczarowuje to szczególnie, że po Jerzym Stuhrze spodziewałam się czegoś zdecydowanie głębszego. No i ogólnie lepszego po prostu.
Jestem tego samego zdania Kiki. Nie wiem czy słyszałaś jak pan Jerzy wypowiada się nt. swojego filmu. Film jest po prostu kiepski.
Co więcej, słyszałam, że źle znosi krytykę tego filmu. Szkoda. Naprawdę bardzo żałuję, że ten film jest taki. Liczyłam na Stuhra...
Każdy znosi kiespko krytyke, to w koncu dwa lata jego zycia, wiec nie dziwie sie ze nie skacze z radosci. Ale film niestety slaby, najgorszy z tych, ktore zrobil:/